Fani płytek B. loves plates w tym miesiącu na pewno będą zachwyceni, ponieważ marka wypuściła aż dwie nowości! Pierwszą z nich, czyli płytkę UFO mogliście już zobaczyć w osobnym wpisie z recenzją, a dziś przyszedł czas na drugą nowość, czyli dużą płytkę cosmic space.
B.13 cosmic space
Jak sami widzicie obie nowości B. loves plates są zachowane w kosmicznym klimacie. Cosmic space jest jednak płytką większą od UFO, a co ciekawsze jest to pierwsze płytka marki, która posiada layerowe wzory! Dla tych, który nie wiedzą co to znaczy już śpieszę z odpowiedzą.
Wzory layerowe to wzory, które odbija się warstwowo. Nie musimy bawić się tutaj w kolorowanie wzorów na stemplu. Możemy po prostu każdą część wzoru odbijać innym kolorem od razu na płytkę. Nie jest to jednak wymóg! Oczywiście możemy wszystko nanosić osobno lub po prosu kolorować ręcznie, jednak dla osób, które nie chcą sięgać po pędzelki, takie stamplowanie to świetna opcja! Ja osobiście uwielbiam tę metodę, szczególnie przy bardzo skomplikowanych wzorach :)
Jak jednak sami zdążyliście zauważyć, na płytce nie wszystkie wzory to wzory layerowe. W zdobieniu z czarnym tle (Pierre Rene BLACK), nie użyłam żadnego z nich! Wszystko kolorowałam ręcznie. Jednak, żeby dobrze płytkę przetestować skorzystałam też z metody warstwowej no i muszę przyznać, że wszystkie te planeto-podobne wzory wyglądają naprawdę świetnie! Zresztą sami możecie zobaczyć na zdobieniu poniżej (instagram), że każda cieniutka linia odbiła się idealnie, a shimmerowe lakiery wprost wpasowały się idealne, to tego kosmicznego klimatu.
I choć cała płytka odbijała się świetnie zarówno zwykłym jak i przezroczystym stemplem, to z jednym wzorem miałam problem, a mianowicie z obrysem komety. Niestety nie udało mi się go ściągnąć żadnym stemplem, a używałam mojej najlepszej czerni. Będę jednak jeszcze kiedyś próbować z innymi kolorami, jakimiś połyskującymi i metalikami - może wtedy się uda. Uważam jednak, że to może być kwestia po prostu mojego egzemplarza, bo jeszcze nigdy z płytkami B. loves plates problemów nie miałam.
Użyte stemplowe kolory w planetowym zdobieniu:
🔸B. loves plates B. a Xmas Joy
🔸B. loves plates B. a Lovely Sunset
🔸B. loves plates B. a Mother Nature
🔸B. loves plates B. Strong
🔸B. loves plates B. a Black Hole
🔸B. loves plates B. a Holy Night
🔸B. loves plates B. a Lovely Sunset
🔸B. loves plates B. a Mother Nature
🔸B. loves plates B. Strong
🔸B. loves plates B. a Black Hole
🔸B. loves plates B. a Holy Night
Cała płytka cosmic space jest bardzo ciekawa. Posiada wzory zarówno całopaznokciowe jak i te mniejsze oraz napisy. Jest tu dużo planet, ale mamy też smaczki w postaci satelity, statku kosmicznego oraz astronauty wbijającego flagę w planetę. Jednak mimo tych wszystkich ciekawych wzorów, całe show i tak kradnie piesek w hełmie, którego odbiłam na swoich paznokciach w pierwszej kolejności!
Płytka choć w kosmicznym klimacie, nada się również do zdobień świątecznych i zimowych, dzięki dużej ilości gwiazdek. Moim zdaniem to jedna z ciekawszych płytek marki i na pewno trafia do mojego płytkowego TOP10.