Podobno nie ma lata bez owocowych motywów na paznokciach! Poniekąd się z tym zgadzam, ale przyznam szczerze, że ja takie urocze cytrynki jak dziś mogłabym nosić na dłoniach przez cały rok. Powoli żegnamy gorące dni i uśmiechamy się do jesieni, ale nasze dłonie wziąć mogą być skąpane w letnich barwach i motywach
Uwielbiam połączenie różu i żółtego. Zawsze podobała mi się ta lekkość, którą dzięki tej parze można uzyskać. Dziś w zdobieniu wykorzystałam prześliczny róż ROSETTE oraz żółtą mieszankę stworzoną z koloru SAFFRON (zdobienie bananowe) oraz BUTTERCUP . Wszystkie kolory pochodzą od marki FollyNail i oczywiście w dalszej części wpisu podam Wam linki do konkretnych lakierów! Listeczki cytryn to kolor FROSTY GREEN, a kciuk i mały malec to zieleń GREEN MOS. Mogłam oczywiście pomalować wszystko jedną zielenią, ale po co jak można troszkę bardziej poszaleć :D
Cytrynowe paznokcie
Róż to w sumie taka propozycja bardzo zgaszona. Ma piękne krycie już przy pierwszej warstwie i jest lakierem dość gęstym, zresztą tak jak większość lakierów FollyNail. Spokojnie mogłabym nosić go solo na wszystkich paznokciach!
Żółty i pomarańcz, to natomiast propozycje dość neonowe, dlatego zmieszałam je ze sobą i dodałam odrobinkę bieli. Chciałam uzyskać kolor, który będzie idealnie pasował do tego zgaszonego różu. I dzięki tej odrobinie bieli właśnie taką idealną mieszankę uzyskałam. Jaśniejsze plamy, która na nich widzicie to po prostu ta sama mieszanka kolorów, tylko zdecydowanie bardziej rozbielona. Takie zwykłe plamki mogą bardzo odmienić całe zdobienie i stworzyć klimat bardziej naturalny lub kreskówkowy.
Inspirację na zdobienie zaczerpnęłam oczywiście z Pinteresta i tutaj możecie zobaczyć tą śliczną stylizację. Oczywiście jak zawsze troszkę dodałam od siebie i pozmieniałam kolory, ale sam motyw zaczerpnęłam właśnie stąd.
Całą stylizację zaczęłam od nałożenie dwóch warstw różu, a następnie namalowałam żółte oraz zielone plamki. Lakierami FollyNail spokojnie można malować drobne zdobienia, bo tak jak pisałam są to produkty dość gęste, które nie rozpływają się mocno na boki, a dodatkowo są bardzo dobrze napigmentowane. Później pokryłam paznokcie matem i dopiero na utwardzonym macie malowałam obrysy cytryn i plamki. Robiłam to przy użyciu czarnej farbki akrylowej. Dzięki matowej bazie miałam komfort malowania i zmywania linii, jeśli jakieś mi nie wyszły tak jak chciałam. Dodatkowo farbka na takiej bazie kompletnie się nie rozpływa, także możemy spokojnie tworzyć cieniutkie linie i pogrubiać je w razie potrzeby.
Na koniec wszystkie paznokcie pokryłam błyszczącym topem No Wipe FollyNail. Myślałam o macie jako wykończeniu, ale po próbie na jednym paznokciu zrezygnowałam. Jednak błysk gra tu o wiele lepiej. Lubię tę stylizację za delikatność i za to, że przykuwa uwagę. Mam nadzieję, że tak jak ja pokochacie połączenie różu i żółtego!
Do wykonania użyłam:
- pomarańczowy SAFFRON
- żółty BUTTERCUP
- zielony (listki) FROSTY GREEN
- zielony GREEN MOSS
- top błyszczący
- róż ROSETTE