Smocze paznokcie
Moja propozycja Bybble Nails to smocze paznokcie. Od początku ten wzór bardzo skojarzył mi się ze smoczą/wężową skórą. Widziałam dużo wzorników, prostych stylizacji, ale smoka nie stworzył nikt, więc musiałam być pierwsza. Poszukałam w internecie fajnych zdjęć oka smoka i zaczęłam tworzyć. Kluczowe w tym zdobieniu było znalezienie fajnego pyłku, którym pokryłam wszystkie paznokcie oraz dobrego koloru na tęczówkę (?).Jeśli chodzi o pyłek to padło na Neonail SunSat Effect no. 5. Pięknie bardzo drobno zmielony duchromowy pyłek, który w zależności od kąta padania światła przechodzi od granatu po fiolet i róż. Świetnie sprawdził się pod technikę Bubble Nails, która trzeba przyznać na takich wielokolorowych tłach wygląda najlepiej. Oczko natomiast malowałam czarną farbką, a jako tło posłużył mi złoto-miedziany lakier Maga Cosmetics Snaly 6. Jest to lakier zwykły, dlatego przed nakładaniem kolejnych utwardzanych w lampie warstw musiałam odczekać odpowiednio długo, aby mieć pewność, że lakier wysechł.
Moje bąbelkowe wzorki są bardzo wypukłe i mocno widoczne, ponieważ nie pokryłam ich top coatem. Przez to bardzo mocno się zahaczały o ubrania. Do stylizacji robionych w salonie polecam nakładać bąbelki na minimalną ilość top coatu, a dodatkowo po utwardzeniu zabezpieczyć je warstwą topu.
Użyte produkty
pyłek - NeoNails SunSet no.5
złoty - Maga Snaly 6
top coat - Studios Didier No Wipe
czarny - Nails Company Artictic Paint Gel NERO
żel - Nails Company Fible Gel Clear
lakier bazowy - Nails Company Charming
biały - Słowianka MultiArt Gel Classic White
Bubble Nails
Co do samej techniki wykonania Bubble Nails, jest to bardzo proste! Potrzebujemy lakierów zwykłych, bądź hybrydowych i piany. Pianę najlepiej zrobić sobie w kubeczku. Ja użyłam płynu do mycia naczyń i niewielkiej ilości wody. Mocno wymieszałam tak, aby uzyskać małe bąbelki. Jest to dość istotne, ponieważ większe bąbelki nie wyglądają tak efektownie, a dodatkowo mogą bardzo szybko zniknąć. Gdy mamy pianę przechodzimy do zdobienia.Na paznokcie nakładamy kolor i utwardzamy. W kolor opcjonalnie wcieramy pyłek i całość pokrywamy top coatem - utwardzamy. Na to nakładamy jeszcze jedną warstwę top coatu i sporą ilość piany. Wkładamy do lampy i utwardzamy tyle co normalny lakier. Po wyciągnięciu paznokcie przemywamy i gotowe. Z lakierami zwykłymi postępujemy tak samo, tylko pomijamy krok utwardzania w lampie. Na dopiero co nałożony lakier kładziemy piankę i czekamy, aż całość dokładnie wyschnie. Resztki spłukujemy pod bieżącą woda.
Pomocne triki:
- po utwardzeniu bąbelków warto lekko zmatowić je bloczkiem, aby nic się o nie nie zahaczało
- pod pianę nakładamy bardzo cienką warstwę topu. Gdy nałożymy go za dużo zleje nam się na skórki, a dodatkowo będzie się potem mocno odstawał, a co za tym idzie bardziej się haczył.
- na takie piankowe zdobienie możemy nałożyć top coat, ale trzeba nakładać go delikatnie, żeby nie zrobiły się bąbelki. Przy grubej warstwie bąbelkowego zdobienie, top coat będzie wyglądać źle i zepsuje efekt
- najlepiej używać topu no vipe, ponieważ czyszczenie takich wgłębień może być problematyczne
Tutorial smocze paznokcie:
1. Paznokcie pokrywamy hybrydą i utwardzamy. Wcieramy pyłek oraz pokrywamy topem no wipe.
2. Przy użyciu białego żelu malujemy kształt oka i utwardzamy w lampie.
3. Kształt wypełniamy lakierem i czekamy aż wyschnie. Opcjonalnie możemy użyć hybrydy z efektem Cat Eye i 'zebrać' błysk na środku.
4. Czarnym żelem malujemy kontur oka i cieniujemy przy użyciu top coatu do środka oraz na zewnątrz. Dodajemy cieniutkie żyłki (najlepiej robić to żelem zmieszanym z małą ilością top coatu) oraz malujemy źrenicę. Utwardzamy.
5. Oko nadbudowujemy przezroczystym żelem. Czynność powtarzamy kilka razy, tak aby oko było mocno wypukłe - to da bardziej naturalny efekt. Dodatkowo tym samym żelem domalowujemy górną oraz dolną powiekę (ta ma być mniej wypukła), a oko pokrywamy topem no wipe. Utwardzamy.
6. Tworzymy efekt Bubble Nails dookoła oka, tylko lekko wjeżdżając na powieki. Robimy to używając małej ilości top coatu i dużej ilości piany. Na koniec efekt pianki warto lekko wypolerować przy użyciu bloczka. Powieki pokrywamy matowym tom coatem - utwardzamy.