Wakacyjna płytka
Tą perełką o której będzie dziś wpis, jest wakacyjna płytka do stemplowania od Born Pretty z wakacyjnymi motywami. Znajdziemy na niej wzory całopaznokciowe oraz pojedyncze. Wszystkie odbijają się naprawdę dobrze i mimo cienkich linii nie miałam z nimi problemu.Wzorów paznokciowych jest sześć. Nie są to bardzo to wymyślne propozycje, które ciężko będzie z czymś zgrać. Wzory są proste, pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że są popularne. Szlaczki, paseczki, monstery i panterka, która przepięknie będzie wyglądać nałożona w dwóch nachodzących na siebie warstwach czerni i pomarańczu. Wzory są dość sporych rozmiarów, także większości osób powinny zająć cały paznokieć.
Mniejsze elementy po prostu tworzą tę płytkę. Są tu idealne propozycje do pokolorowania, ale też proste wzory, do szybkich salonowych zdobień. Najpiękniejsze elementy to zdecydowanie liście, które ja wykorzystałam w swoim zdobieniu. Mamy ich kila rodzai i spokojnie można je ze sobą łączyć. Dodatkami, które dobrze sprawdzę się na tle liści są kwiaty. W dużej mierze są to letnie propozycje, ale to wiosennych stylizacji również się nadadzą. Na tle liście możemy równie dobrze wystemplować owocki i flamingi, jednak z nimi trzeba uważać, bo mogą się na kolorowym tle trochę zgubić.
Następne świetne elementy płytki to jednokolorowe flamingi, papuga i palma. Dzięki nim możemy zrobić bardzo efektowne zdobienia z ombre w tle jak tutaj. Nie musimy wtedy sięgać po czarne farbki i malować wszystko od postaw, tylko pomóc sobie szybką metodą jaką jest stemplowanie.
Wzory są jak widzicie naprawdę warte uwagi i można z nimi zrobić mnóstwo zdobień różnego typu. Jest to jedna z ładniejszym płytek, na jakie trafiłam w ostatnim czasie. Dodatkowo sprawdzi się dobrze nie tylko latem, ale również wiosną, gdzie można wykorzystać wszystkie kwiaty, oraz jesienią z kolorowymi liśćmi.
Wakacyjne zdobienie
Tłem zdobienia było ombre zrobione przy użyciu lakierów Golden Rose, o którym mogliście przeczytać przy okazji ślubnego wpisu. Tło bardzo delikatne, żeby nie zakłócało tego co zostanie na nie nałożone. A jeśli macie ochotę dowiedzieć się jak stworzyć idealne ombre zwykłymi lakierami, zapraszam do lektury obszernego wpisu na ten temat. Tam opisuje jakich produktów najlepiej użyć, jak pozbyć się paproszków i jak uzyskać idealne przejście kolorów.Następnym krokiem było zrobienie liściastego tła. Użyłam do tego dwóch lakierów z różnymi odcieniami zieleni. Pierwszy bardzo mocny, nasycony i świetnie kryjący, który jest propozycją od B. loves plates. Praca z nim do czysta przyjemność i nie mam co do niego żadnych zastrzeżeń (recenzja). Drugi już znacznie gorzej napigmentowany, ale o bardzo ładnym, brudnym odcieniu zieleni od miss sporty o numerku 560. Nie jest to lakier przeznaczony do stemplowania, dlatego spodziewałam się takiego efektu. Uważam jednak, że kolory dobrze się ze sobą łączą i ich nasycenie nie było przeszkodą w uzyskaniu idealnego tła.
Kolejnym krokiem było zdobienie stemplowych naklejek, według tych samych zasad co zawsze. Użyłam czerni od B. loves plates B. a Black Hole (recenzja) oraz kolorowych lakierów do wypełniania wzorów. Robiłam do przy użyciu sondy, pamiętając o tym jak ważne jest wyschnięcie kolejnych warstw. Dzioby i kwiat malowałam tym samym kolorem od Miss Sporty, a same flamingi pomalowałam lakierem Golden Rose z serii Rich Color o numerku 143.