Jak ja się wkręciłam w malowanie śnieżynek! Kocham ten motyw za to, że można naprawdę wiele kombinować, znając jedynie podstawowe zasady. Jedną z nich jest symetria, która w śnieżynkach jest kluczowa, a ja sama wykorzystuję ją bardzo często. Następnie proste elementy. Kreski i kropki, które można łączyć na wszystkie możliwe sposoby. Wystarczy cienki pędzelek, sonda i możemy szaleć ze śnieżynkami do woli. Dzisiejsze śnieżynki malowałam farbką akrylową na zwykłym lakierze Orly . To Nebula z kolekcji Deep Wonder ( recenzja ), która zachwyca swoim wykończeniem i kryciem. Jest po prostu idealnym odwzorowaniem postaci z komiksów Marvela. Dlatego to właśnie ten lakier wylądował na paznokciach, bo oprócz tego, że jest po prostu ładnym lakierem, to jest jeszcze fajną postacią ^^ Pędzelek, którego użyłam w tym zdobieniu pochodzi ze sklepu plastycznego, dlatego niestety nie mogę podać Wam konkretnego linku. Sondę natomiast kupiłam stacjonarnie u Nails Company . Na stro...