Ale ten tydzień szybko zleciał! Siedem dni, siedem zdobień i wszystkie inspirowane bajkami Disney'a. Mam nadzieję, że moje pomysły Wam się spodobały i choć na chwilę powróciliście do tych wielkich hitów młodości. Jeśli taka kilkudniowa propozycja zdobień Wam się spodobała, to koniecznie dajcie znać. Bo być może uda mi się zrobić kolejne wyzwanie, tym razem z innymi produkcjami. No ale to wszystko zależy tylko od Was! Ostatni dzień, ostatnie zdobienie, to musiało być coś naprawdę mocnego! A kto jak nie Mulan uchodzi za najmocniejszą księżniczkę Disney'owych produkcji? Pomysł na zdobienia dała mi moja siostra. To ona uwielbia piosenki z tej bajki i to ona kazała mi namalować w połowie zmytą główną bohaterkę. Mimo kilku trudności związanych z tym, że moja płytka płaska nie jest :D udało mi się namalować Mulan w pięknym makijażu oraz w stroju mężczyzny. Swoją drogą... czy ona wyglądała naprawdę tak męsko, że nikt z całego wojska jej nie rozpoznał? Ostatnie zdobienie ...