Jeśli oglądając mojego bloga narzekasz, że jest na nim za dużo pasteli i delikatnych zdobień, to jest to post właśnie dla Ciebie! Recenzja płytki B.00 rainbows and unicorns sprawi, że Twoja potrzeba neonu, holo i przepychu zostanie zaspokojona w 100%. Gotowa na istne szaleństwo?!
Płytka B.00 rainbows and unicorns, to najnowsza płytka B. Loves Plates, ale jak widzicie po numerku, wskoczyła na sam początek kolekcji. Dlaczego tak się stało? Bo ta płytka po prostu jest Anią 💓 Tak samo jak ona jest szalona i mimo, że nie ma koloru, każdy od razu widzi na niej neony i holo. Do tego charakterystyczne serduszka sprawiają, że płytka jest tak urocza i 'jej', że bardziej się już chyba nie da.
Do wykonania użyłam:
- holo - Golden Rose Holographic 07,
- pomarańczowy - Orly Color Blast #First Fridays,
- żółty - Orly Color Blast #In The Sun,
- różowy - Orly Color Blast #Teeny Bikini,
- fioletowy - Orly Color Blast #Pool Party,
- błękitny - Orly Color Blast #Old School LA
Wszystkie wzory pięknie się odbijają, a pokolorowane tworzą małe dzieła sztuki. Z tą płytką nie zrobicie nudnego manicure. Wszystko pięknie ze sobą współgra, dlatego możemy mieszać wzory i kolory do woli, a za każdym razem szczęki będą opadać naszym znajomym. Ja mimo, że fanką takiego szaleństwa nie jestem, to muszę przyznać, że płytka B.00 jest po prostu świetna!