Wiosna nadchodzi wielkimi krokami. Niestety znowu pojawia się u mnie odwieczny problem... Kwiaty byłyby takie piękne, gdyby tylko tak nie pyliły! Na szczęście te namalowana na paznokciach nie sprawiają, że zaczynam kichać, także z czystą radością mogę je nosić ❤
Gradient
wykonałam jak zawsze przy użyciu gąbeczki do podkładu. Przed
przystąpieniem do nakładania lakieru, zawsze zbieram z niej paproszki
przy użyciu taśmy klejącej. Zapobiega to powstawaniu wzniesień i
zapowietrzeń. Całość pokrywam Top Coatem, a dopiero potem nakładam
stemple.
Do kwiatów wybrałam jasny róż, żeby zdobienie wyszło bardzo delikatne i nastrojowe. Myślałam o bieli, jednak w tym przypadku byłaby zbyt kontrastująca.
Podoba mi się efekt końcowy, ponieważ na jasnym lakierze kwiaty są dalej mocno widoczne, a przejście kolorów jest bardzo spokojne.
Do wykonania użyłam:
- niebieski - Kinetics #Beduin Taxi,
- róż - Kinetics #Give Me Better Price,
- róż/kwiaty - Colour Alike & B.Loves Plates #B. a Sweetheart,
- płytka - B. Loves Plates #B.02 flower power.