Kilka dni temu na moim profilu na facebooku pochwaliłam Wam się moimi nowymi płytkami od B. Loves Plates, a już dziś pokaże Wam zdobienie z wykorzystaniem jednej z nich. W pierwszej kolejności sięgnęłam po piórkową płytkę #feather fever, ponieważ totalnie urzekł mnie jej inny od pozostałych designe. Wzory sprawdziłam najpierw na papierze i oczywiście każdy odbija się cudownie! Ja wybrałam bardzo elegancki wzór, bo taki właśnie był zamysł całego zdobienia :)
Bazą zdobienia jest prześliczny lakier Rimmel #013 bare hug, z najnowszej serii Super Gel. Kryje idealnie po dwóch warstwach, a do tego bardzo szybko wysycha! Następnie nałożyłam na niego małe kawałki złota, żeby zrobiło się trochę dostojnie ^^ Nakładałam je pincetą, a potem lekko przygładzałam palcem. To piękne połączenie podpatrzyłam już jakiś czas temu u Tamiit, która jest po prostu mistrzynią w takich delikatnych i można by powiedzieć prostych zdobieniach.
W tym zdobieniu sięgnęłam po przeźroczysty stempel od B. Loves Plates, aby ładnie dopasować pióra pomiędzy złote płatki. Za każdym razem obracałam wzór, aby całość nie wydawała się monotonna. Choć na pierwszy rzut oka pióra są niedostrzegalne, to i tak zdobienie przykuwa uwagę i aż chce się na nie patrzyć.
Do wykonania użyłam:
- beżowy lakier - Rimmel London Super Gel #013 Bare Hug
- czarny lakier do stempli - B. loves plates BLP01 Kind of black
- przeźroczysty stempel - B. loves plates Crystal Clear Big Blue Stamper
- płytka do stempli - B. loves plates B.08 feather fever
Oprócz nowych płytek, B. Loves plates wypuściło też nowe przypinki. Ja tym razem sięgnęłam po tą z napisem I <3 Stamping Nails, co idealnie opisuję moją sytuację. A wy skusiliście się na jakieś nowe stemplowe zabawki? :)