Ostatnio pokazałam Wam jak po kolei zrobić idealne ombre, a dziś zademonstruję jak to ombre urozmaicić. Post nie będzie długi, ponieważ mam tu tylko dwie podpowiedzi. Pierwsza to oczywiście stemple! Różnego rodzaju, różnego koloru, ważne żeby się działo. Druga, moja ulubiona, to mat. Wiem, że ten mat ostatnio wplatam wszędzie, ale czyż takie przejście kolorów nie wygląda wprost idealnie dzięki braku odbijającego się światła? Ja zdecydowanie najbardziej lubię tę wersję ombre i mam nadzieję, że Wy również się w niej zakochacie <3
Do wykonania użyłam:
- jasny róż - Rimmel #031 Perfect Posy,
- ciemny róz - Rimmel #032 Cocktail Passion,
- Płytka - B. Loves Plates #leaves of happiness,
- Zieleń - B. Loves Plates & Colour Alike #B. a Mint.