Wiecie czemu nie przepadam za lakierami holo? Ponieważ na zdjęciach nie da się pokazać tego jakie są piękne! Po zrobieniu wszystkiego co w mojej mocy zapraszam Kochani na recenzję dwóch nowych lakierów od B. Loves Plates . Niech holo-moc będzie z Wami! Tak jak wspomniałam wyżej, dziś mamy do czynienia z dwoma lakierami holo. Oba kolorki posiadają pełno malutkich drobinek, dzięki którym pod światło możemy dostrzec piękną tęczę. Ich konsystencja jest dość rzadka, co sprawia, że oprócz stemplowania możemy również pomalować nimi całą płytkę paznokcia. Odbijają się idealnie i nawet na najcieńszych wzorach widać ten piękny holo blask! BLP07 B. a Prince To ciemniejszy kolorek, który pięknie będzie wyglądać zarówno na czerni jak i na granacie. Jest mocny, wyrazisty i zdecydowanie bardziej trafia w mój gust niż jego brat. Nawet lekkie światło sprawia, że holo jest bardzo widoczne. Niestety, gdy nałożyłam go na jasną bazę, efekt był nieco słabszy, a...