Jako, że mam ferie przez najbliższe tygodnie będą jeszcze pojawiać się zimowe pazurki. No bo jakie to ferie bez mrozu i śniegu? Potem może zacznę powoli wprowadzać coś lżejszego i mniej zimnego, ale nie obiecuję. Dziś przed Wami kolejne mani w sweterkowej odsłonie, która tak bardzo zawładnęła moim sercem w tym toku<3
Do całości wykorzystałam jedynie dwa lakiery: różowy Inglot #505 oraz specjalny biały pisak od Claire's. Całość malowałam ręcznie, dlatego można dostrzec lekkie niedociągnięcia ;) Na koniec wszystko pokryłam matowym topem, jednak chyba nie było to potrzebne, gdyż sam Inglot ma takie wykończenie. Aby zdjęcia jeszcze bardziej pasowały do zimnego klimatu ubrałam się w mój ulubiony ciepły biały sweterek. Zdjęcia wyszły bardzo mroźnie, a do tego też przytulnie. Jak podoba Wam się takie zestawienie? :)