Nie wiem jak to się stało, że wrzucam paznokcie na projekt już dziś, a nie jak to zawsze bywa w niedziele wieczorem. Ostatni tydzień projektu u Elizy to po prostu święta. Bardzo fajnie, że na koniec pojawił się taki temat, ponieważ można jeszcze lepiej wkręcić się w ten cudowny klimat. Mając chwilkę czasu naskrobałam dla Was post, jednak zdjęcia tym razem bardzo liche. Aparat z pogodą nie chcieli współpracować i ledwo udało mi się znaleźć trzy znośne fotki. No ale mam nadzieję, że to wystarczy i zainspiruje Was to do tworzenia swoich zdobień :)
Nie wiem czy to widzicie, ale na paznokciach nie widnieją tylko czapki Mikołaja, ale również jego skarpety. Malowanie zaczęłam od podkładu, czyli złotego OPI #50 years of style i dopiero na niego naniosłam czarną farbką kształty ciuszków Mikołaja. Po chwili przeschnięcia nałożyłam na nie kolor i to tyle. Takie malowanie to dosyć czasochłonna i wymagająca precyzji robota, ale mi sprawia ogromną przyjemność :)
Jeśli chodzi o pozostałe pazurki znalazł się na nich mój cudowny, najpiękniejszy i najukochańszy czerwony lakier Essie #with the band. Do tego dodałam jeszcze ćwieki, które niestety nie wiem skąd pochodzą, ale bardzo fajnie dopełniły resztę i nadały zdobieniu trójwymiarowości :)
Jeśli chodzi o pozostałe pazurki znalazł się na nich mój cudowny, najpiękniejszy i najukochańszy czerwony lakier Essie #with the band. Do tego dodałam jeszcze ćwieki, które niestety nie wiem skąd pochodzą, ale bardzo fajnie dopełniły resztę i nadały zdobieniu trójwymiarowości :)