Trochę tu ostatnio na blogu cicho, a to za sprawą ogromu nauki, który codziennie na mnie czeka oraz tej wstrętnej choroby. Jesienne wiatry i niskie temperatury dały mi się we znaki i nie miałam siły wstać z łóżka i zrobić nowej notki. No ale koniec tego narzekania. Dziś przygotowałam dla Was coś ekstra! Mam nadzieję, że podzielicie mój entuzjazm i z radością przywitacie wielką szóstkę :D Jak już zauważyliście na zdjęciu jest to sześć Orlątek z serii color blast . Wszystkie pochodzą z najnowszej kolekcji DTLA, którą możecie znaleźć tutaj > klik <. Dostałam je już jakiś czas temu, jednak jak wcześniej wspomniałam, nie miałam czasu Wam o nich opowiedzieć. Jednak dziś przyszedł wreszcie na nie czas :) Tematem przewodnim tej kolekcji jest muzyka, to by dać się porwać miejskiej fali beatu. Dzięki niej możemy zmienić szarą rzeczywistość w epicentrum dobrej zabawy! Jak widzicie kolorki napawają pozytywną energią i nie dadzą się nie lubić. Moim faworytem jest brud...