Dziś Dzień Dziecka, a więc musiało być kolorowo i wesoło :) Im jesteśmy starsi tym bardziej dbamy o czystość i porządek. Ja mimo swojego wieku, postanowiłam w tym dniu odejść od tego jak najdalej i trochę się pobrudzić. Zdobienie to nie jest ani wymyślne, ani pracochłonne za to samo tworzenie da nam wiele radości :)
Aby wykonać to mani potrzebujemy jedynie słomki do napoju oraz oczywiście podkładki, którą można pobrudzić. Wystarczy zanurzyć końcówkę słomki w lakierze lub pomalować ją od razu pędzelkiem i dmuchnąć. Trzeba zrobić to szybko, mocno i ze sporej odległości żeby nie narobić za dużych plam. Na koniec, gdy wszystkie plamki już wyschną, wystarczy pokryć nasze pazurki nabłyszczającym topem. Zapomniałam wspomnieć o tym, że przed dmuchaniem najlepiej ochronić skórki wokół paznokci za pomocną taśmy klejącej lub niezawodnej bazy peel off od miss sporty :)
Nie wiem jak Wam, ale mi efekt końcowy przypomina moje pierwsze 'dzieła' malowane farbkami w dzieciństwie :)
Nie wiem jak Wam, ale mi efekt końcowy przypomina moje pierwsze 'dzieła' malowane farbkami w dzieciństwie :)
Do wykonania użyłam:
- Rimmel 60 seconds # 863 do not disturb,
- Rimmel 60 seconds #415 instyle coral,
- Rimmel 60 seconds #703 white hot love,
- Lovely Summer Trend #2,
- Lovely Summer Trend #5,
- Essence colour & go #55 let's get lost.
Chciałabym jeszcze życzyć wszystkim dzieciom dużo uśmiechu i radości, a dorosłym aby powrócili chociaż wspomnieniami do tamtych lat i na nowo poczuli w sobie tą ogromną chęć odkrywania świata :)