Fiolet i róż to zdecydowanie moje ulubione kolory na paznokciach. Dziś mowa będzie o tym pierwszym, jednak aż w trzech odcieniach.
Te z Was które kupowały zestaw kilkunastu pędzelków na pewno natknęły się na jeden cienki wachlarzyk. Moja kolekcja liczy tylko dwa takie pędzle i w zupełności mi to wystarcza. Jednego z nich używam do zrzucania brokatu czy perełek, ponieważ robi to bardzo delikatnie i nie uszkadza zdobienia. Drugi służy mi to malowania zwykłych kresek, które może i nie są bardzo wymyśle, ale dają bardzo ładny efekt.
Jedyne co wystarczy zrobić to machać pędzelkiem wcześniej zamoczonym w lakierze w prawo i w lewo . Ja w swoim zdobieniu użyłam trzech fioletowych lakierów Orly żeby nadać zdobieniu głębię. Jako bazę w takich zdobieniach najczęściej używam bieli, aby wydobyć kolor i żeby to zdobienie wyszło na pierwszy plan.
Do wykonania użyłam:
- Orly #Plum Sugar,
- Orly #Cake Pop,
- Orly #Candy Shop,
- My Secret Chalky Matt #242 White.