Praca stylistki paznokci, to w tych czasach nie tylko praca z klientem. Ze względu na dużą konkurencję musimy mocno zadbać o reklamę, a wiadomo, że jedną z najprostszych dróg dojścia do klienta są social media.
Niestety zamieszczenie samego ogłoszenia to nie wszystko. Ważne są zdjęcia. Nasze prace. Stylizacje wykonane zarówno na dłoniach klientek, tipsach, jak i na swojej dłoni. Zdjęcie paznokci to nasza wizytówka, dlatego musimy zadbać o to, żeby były nie tylko dobrej jakości, ale również przyciągały wzrok klienta.
ZDJĘCIA PAZNOKCI
Swoje paznokcie pokazuję w sieci już od 10 lat i przez ten czas wykonywałam zdjęcia nie tylko na bloga, ale również do katalogów, czy na strony marek. Moje zdjęcia wygrywały konkursy, widniały na autach, czy reklamach marek, ponieważ miałam okazję również tworzyć sesję całych kolekcji. Dziś postanowiłam przekazać Wam trochę wiedzy dotyczącej robienia zdjęć paznokci, które metodą prób i błędów udało mi się zdobyć przez te wszystkie lata.
ŚWIATŁO
Tak samo zaczęłam mój post dotyczący zdjęć lata temu - obróbka zdjęć paznokci. Nie ma co się oszukiwać. Najprostszym do pracy i dającym najlepsze efekty źródłem światła jest naturalne światło słoneczne. Najlepiej rozproszone dzięki zasłonie, a dzięki blendzie/białej kartce, padające na dłonie z każdej strony. Takie światło można powiedzieć 'otula' zdjęcie. Skóra wygląda na gładszą, skórki są mniej widoczne, kolory bardziej naturalne. To z niego lubię korzystać najbardziej, niestety z różnych względów nie zawsze takie światło jest dostępne. Ciemne pomieszczenie, pochmurny dzień, praca po nocach. Jeśli to znasz, to znak, że musisz poszukać innych rozwiązań.
|
Zdjęcia bez obróbki
|
ŻARÓWKI
Jeśli planujemy robić zdjęcie w świetle sztucznym najlepiej, aby żarówka posiadała światło zimne oraz miała odpowiednio wysoką moc. Przy świetle sztucznym zarówno aparat fotograficzny, jak i telefon mogą się trochę pogubić. Tryb auto może się dostosować, jednak zawsze lepiej zrobić to ręcznie. W aparacie zwróć szczególną uwagę na balans bieli. Sprawdź czy nie lepiej sprawdzi się tryb np. 'słonecznie'. Jeśli posiadasz żarówkę ze światłem zimnym, tryb 'żarówka' nie będzie odpowiedni. Aparat w telefonie powinien dostosować się sam, ale tam również warto poszperać w ustawieniach i wybrać np. tryb studyjny lub portret. Sprawdź Twój sprzęt i zobacz, czy zmiana trybu nie zmieni efektów na lepsze.
Przy jednym źródle światła zadbaj o jego rozproszenie. Mocna żarówka ustawiona na wprost paznokci, oświetli je tylko z jednej strony i najprawdopodobniej prześwietli. Lepiej sprawdzi się żarówka ledowa dłuższa lub boxy. Jeśli masz lampę pierścieniową, również warto zaopatrzyć się w osłonę na nią, gdyż takie światło może bardzo podkreślać wszystkie nierówności na płytce.
SOFTBOX
Ja pracuje z dwoma softboxami, które oświetlają moją dłoń z dwóch stron. Jeden z czterema żarówkami, drugi z jedną. Dodatkowo światła padają pod kątem na jasną ścianę/białą kartkę, dzięki czemu mam dodatkowe oświetlenie z tyłu dłoni. Czasami wspomagam się również blendą. Takiego oświetlenia używam też do nagrywania siebie oraz tworzenia zdjęć, gdzie widać większą przestrzeń, stąd większa ilość żarówek, a co za tym idzie większy softbox.
Jeśli wykonujesz paznokcie w salonie lub chcesz dobrze doświetlić zdjęcia robione w domu, polecam jedno z tych rozwiązań:
- jedną żarówkę w kolorze mlecznym w białej lampce (np. Tetrial z Ikea)
- dwie żarówki rozmieszczone po dwóch stronach dłoni
- dłuższą płaską lampkę
- softbox lub najlepiej dwa mniejsze z jedną żarówką
- lampa pierścieniowa z przysłoną
Jeśli posiadasz więcej źródeł światła, zadbaj o to, żeby posiadały tę samą barwę oraz moc. Aparat będzie miał problem z dostosowaniem się do różnych źródeł światła. Uważaj też na łączenie światła sztucznego z naturalnym. W takich przypadkach aparat również może wariować. Wtedy lepszym rozwiązaniem będzie blenda ustawiona naprzeciw padającego światła.
USTAWIENIA DŁONI
Nieraz spotkałam się z grafikami, które pokazują jak ustawiać dłonie do zdjęć, a jak tego nie robić. Uważam, że takie grafiki są bardzo mylące, ponieważ ułożenie dłoni powinno być dostosowane do kształtu paznokci, stylu zdjęcia, tego co naszą dłoń otula oraz rodzaju padającego światła, a nie być konkretną pozą, którą mamy odtworzyć.
Jeśli wykorzystamy światło ostre/punktowe, ciężej będzie nam ustawić dłoń tak, żeby zdjęcie prezentowało się korzystnie. Ostre światło prześwietli zdjęcie, a co za tym idzie, nasze zdobienie będzie gorzej widoczne. Przy takim świetle łatwiej również o podkreślenie nierówności oraz niedociągnięć przy skórkach. Będziemy próbować ratować zdjęcia poprzez zmianę pozycji dłoni, a tak naprawdę przy źle dobranym oświetleniu nic to nie da.
Jednak gdy warunki do tworzenia zdjęć nam sprzyjają, możemy pozwolić sobie na więcej.
W ustawieniu dłoni ważna jest naturalność. Obojętnie, czy zdjęcie robimy sobie, czy klientce. Jeśli pozycja jest nienaturalna, dłoń będzie napięta, ciężko będzie ją utrzymać w danej pozycji, a co za tym idzie zdjęcie nie wyjdzie dobrze. Najlepiej aby palce były złączone oraz delikatnie ugięte. Dłoń ostawiamy tak, aby światło padało na płytkę od boku, ponieważ padające na wprost przysłoni zdobienie. Wykonuj delikatne ruchy dłonią lub aparatem, żeby uchwycić dłoń pod różnym kątem. Zrób kilka zdjęć i zmień pozycję. Kiedyś znajdziesz ''pozycję' idealną, jednak na początku warto zrobić więcej zdjęć, aby potem nie żałować, że nie mamy dobrego ujęcia pięknej stylizacji.
SPRZĘT
O sprzęcie powiedziałam już trochę w sekcji ŚWIATŁO, jednak tworzenie zdjęć, to nie tylko lampy, ale również to czym te zdjęcia robimy.
APARAT
Na początku tworzenia bloga korzystałam ze zwykłej cyfrówki. Sprawdzała się dobrze, ale potrzebowałam czegoś co da mi lepszą jakość i więcej możliwości, nie tylko przy tworzeniu zdjęć, ale też filmów. Aparat, w który zainwestowałam to bardzo poręczny bezlusterkowiec Olympus E-PL9. Jego olbrzymim atutem jest możliwość manewrowania dotykowym ekranem oraz łatwość w łączeniu się z telefonem przez aplikację Ol.Share.
Posiadam dwa obiektywy. Zwykły (14-42 mm), ale z niego korzystam dość rzadko, ponieważ zakochałam się w dokupionym obiektywie makro (30mm). To przy jego użyciu robię większość zdjęć, które widzicie na moim blogu i innych profilach.
TELEFON
Jeśli chodzi o sprzęt 'codzienny', czyli do szybkich fotek, to tutaj od dłuższego czasu świetnie sprawdza mi się iPhone 12. Nie powiem Wam jednak, czy zarówno ten telefon, jak i aparat, to najlepsze z możliwych opcji, bo zwyczajnie nie mam porównania.
W zależności od tego czy robię zdjęcie do katalogu, czy krótki filmik, korzystam z telefonu i aparatu zamiennie i oba sprawdzają mi się na dzień dzisiejszy świetnie i na pewno bym ich nie zamieniła. Jakość zdjęć z telefonu jest teraz na tak wysokim poziomie, że często nie odbiega od zdjęć wykonanych za pomocą dobrych aparatów fotograficznych. Warto też pamiętać, że sam instagram/facebook zdjęcia dodaje w konkretnej jakości, dlatego gdy dodamy coś w jakości najwyższej, aplikacja i tak 'dopasuje' ją do siebie.
Moim zdaniem, jeśli nie planujecie tworzyć zdjęć w bardzo wysokiej jakości, ani nagrywać filmów w 4K, dobry telefon w zupełności Wam wystarczy. Wiem, że wiele stylistek na co dzień tworzy zdjęcia wyłącznie przy użyciu telefonu, także warto porównać sobie aktualne modele i wybrać ten z najlepszym obiektywem na jaki możemy sobie pozwolić.
OBIEKTYW
Tak jak pisałam, zazwyczaj korzystam z obiektywu makro 30mm w aparacie Olympus E-PL9. Robię nim zarówno zbliżenia jednego paznokcia, jak i zdjęcia całej dłoni. Mogę ustawić punkt lub przestrzeń, na której ma złapać ostrość, dlatego pracuje się z nim bardzo przyjemnie.
Wiem jednak, że część z Was pracuje wyłącznie na telefonie i ma problem ze zdjęciami makro. Tutaj fajnie sprawdzą się małe obiektywy, które dzięki klipsowi i gumie można bezpiecznie i łatwo zamontować na obiektyw telefonu np. Apexel APL 0.45WM. Sama taki posiadam, jednak do zdjęć makro zdecydowanie częściej wykorzystuję aparat.
STATYW
Łącznie korzystam z czterech statywów. Na dwóch wysokich stoją lampy, a dwa pozostałe używam zamiennie do podpięcia aparatu lub telefonu. Tutaj korzystam z większego lub mniejszego, który można z łatwością przytwierdzić np. do uchwytów szafki, czy krzesła, gdy nagrywam jakieś konkretne kadry.
Wiele zdjęć robię jednak trzymając sprzęt w ręce. Łatwiej manewrować mi aparatem niż dłonią, którą udało mi się ustawić w ładnej pozie, a dodatkowo zaaranżowałam już przestrzeń wokół. Mały statyw zdecydowanie lepiej sprawdzi się do tworzenia filmów, czy tutoriali, gdzie obraz ma być statyczny, a nie macie dużej przestrzeni wokół. Jeśli tworzycie tylko zdjęcia, w statyw inwestować nie musicie.
|
Zdjęcia bez obróbki
|
POMOCNE APLIKACJE
Na komputerze, do obróbki zdjęć, niezmiennie od lat korzystam z GIMP'a. Obróbki nauczyłam się sama i w większości skupiam się tam na usunięciu niechcianych elementów, rozjaśnieniu oraz przycięciu. Chyba, że zdjęcia lecą od razu do klienta, wtedy większość obróbki dzieje się tam.
Logo i kolaże robię w programie Hornil StylePix. Mam tam swoją czcionkę i z łatwością mogę manewrować logiem i nałożyć je tam gdzie chcę, a przy tym tworzyć ramki czy kolaże. Jest to stary program, a część rzeczy z łatwością zrobicie nawet w GIMP'ie, jednak to program, który mam już od 10 lat i po prostu się do niego przyzwyczaiłam.
Na telefonie korzystam z Lightrooma w wersji darmowej. Tam zwykle bawię się kolorami, żeby jak najlepiej oddać to, jak lakier wygląda w rzeczywistości. Mam tam utworzone swoje filtry, które nie ingerują mocno w zdjęcie, a wyłącznie podkreślają ważne elementy. Dobra obróbka pomaga wyciągnąć ze zdjęcia o wiele więcej, jednak musimy uważać, żeby z nią nie przesadzić.
DODATKI
Dobrze dobrane dodatki, to ważny element każdego zdjęcia. Mogą podkreślić i dopieścić naszą stylizację, ale też zepsuć klimat całego zdjęcia, przez co stanie się oni nieatrakcyjne i nieprzykuwające uwagi.
Możemy w zdjęciach pójść oczywiście w jednakowy motyw i robić każde zdjęcie z tą samą pozycją dłoni, tą samą biżuterią i tym samym sweterkiem, jednak jeśli chcecie trochę bardziej poszaleć, mam dla Was kilka rad.
BIŻUTERIA
Biżuterię zawsze dobieram dopiero po zrobieniu stylizacji. Im paznokcie delikatniejsze, tym bardziej szalone pierścionki wybieram. Do skomplikowanych zdobień, stawiam na delikatną biżuterię, aby nie odwracała wzroku od samego dzieła.
U mnie dominuje złoto, ponieważ ma ono ciepły odcień i zdecydowanie korzystniej wygląda na mojej ciepłej karnacji. Pierścionki kupuję zazwyczaj na wyprzedażach sezonowych w sklepach takich jak H&M, Sinsay, Stradivarius. Mam też kilka pierścionków sprzed dobrych kilku lat z AliExpress, ale w tym przypadku jakość pozostawia wiele do życzenia. Ciekawe pierścionki z kolorowymi elementami można kupić w Tigerze albo sklepach 'ze wszystkim', jako pierścionki dla dzieci.
UBRANIA
Lubię stawiać na swetry, które bardzo ładnie otulają dłoń, jednak pamiętajcie, żeby pozbyć się z nich zmechaceń/kulek, które brzydko wyglądają na zdjęciach. Uważać trzeba z bardzo ciemnymi kolorami, a szczególnie z czernią oraz błyszczącymi nitkami/cekinami, ponieważ zdjęcie może wyjść przez to prześwietlone. Biel choć pięknie odbija światło, może być dość problematyczna - tworzyć szare przestrzenie lub wpadać w żółć i zieleń na zdjęciach. Jak już chcemy postawić na biel, warto wybrać materiał, który nie odbija światła, jak np. bawełniana koszula.
Jeśli nie chcemy, aby rękaw przykrywał nam dłoń, warto zadbać o ładne jej ułożenie. Zmarszczki na wewnętrznej stronie dłoni są rzeczą zupełnie normalną, jednak mogą odwracać uwagę od zdobienia. Moim zdaniem zdecydowanie lepiej prezentuje się dłoń opatulona sweterkiem lub innym typem rękawa. Nie tylko ładnie otoczy dłoń, ale również doda zdjęciu więcej koloru, a przy tym ciekawą teksturę, co urozmaici fotografię.
GADŻETY
To coś co ja w zdjęciach uwielbiam, szczególnie w okresie świątecznym. Bukiet kwiatów w tle, ręka owinięta we wstążki do pakowania prezentów czy króliczek trzymany w dłoni. Gadżety przykuwają wzrok i mogą być naprawdę świetnym dodatkiem do zdjęć. Trzeba jednak pamiętać, o zasadzie 'co za dużo to niezdrowo'. Dodatki warto rozmieszczać w kadrze z umiarem, a jeśli dopiero zaczynacie, warto rozpocząć od dodania jednego elementu na zdjęciu.
Oczywiście jest to rada skierowana trochę bardziej w stronę zdjęć wykonywanych sobie w domowym zaciszu. Jeśli pracujecie z klientką takie dołożenie dodatków może być problematyczne. Czasami jednak, wystarczy jakaś ładna gumka do włosów, światełka w tyle czy kilka kwiatków, aby nadać fajnego klimatu, nawet zdjęciom w salonie.
TŁA
Mimo, że tło to tak naprawdę takie połączenie wszystkich poprzednich elementów, to postanowiłam opisać je w osobnym punkcie, żeby jeszcze troszkę o nim opowiedzieć.Jeśli robimy zdjęcia makro zdobienia, nie musiby zbytnio przejmować się tłem. Jednak gdy na zdjęciu widoczna jest większa przestrzeń, wtedy tło ma znaczenie. Tło
tak jak inne dodatki, dostosowujemy do stylizacji lub ogólnej
koncepcji/stylu profilu. Możemy kupić kolorowe kartki i przy każdym
zdobieniu wykorzystywać inny kolor lub poszperać w szafie i wybrać
pasujące kolorystycznie sweterki lub koszulki. Wszystko zależy od tego jaki efekt, nie tylko pojedynczego zdjęcia chcemy uzyskać, ale też ogólnego wrażenia, gdy odwiedzi się nasz profil w social mediach.
Jako tło może posłużyć Ci:
- kolorowa kartka papieru (najlepiej większego rozmiaru),
- kawałek tapety (w niektórych sklepach wciąż można zabrać 'próbkę' za darmo),
- specjalne drukowane tła,
- rozłożony koc/ręcznik/sweter,
- stół
- podłoga/dywan
Przy tworzeniu zdjęć w salonie kosmetycznym, ubrania, a szczególnie sweterki niekoniecznie będą dobrym rozwiązaniem, ze względu na wszechobecny pył. W salonie lepiej postawić na ciekawe tła, kartki czy po prostu widoczny kawałek ściany w tle. Osobiście lubię też zdjęcie, gdzie klientka ma dłonie położone na torebce lub spodniach. Dżins na zdjęciach wygląda naprawdę świetnie.
Pamiętaj
jednak, że to wszystko to tylko dodatki i wspomagacze. Jeśli stylizacja
jest wykonana niepoprawnie, to nawet najlepiej dobrane pierścionki, sweterki i tła nie uratują zdjęcia.
Wszystkie te rady do jedynie wskazówki. To w jakim stylu będziecie tworzyć zdjęcia zależy wyłącznie od Was. Ja np. wolę delikatniejsze klimaty, bardziej stonowane dodatki, ale stawiam często na dużą ilość biżuterii. Ktoś inny może bardziej czuć klimat cyrkoni, ciemnych zdjęć i ciemnych dodatków. Ważne jest, aby znaleźć swój styl, a wiadomo, że najczęściej szukanie własnego stylu wiąże się z wieloma próbami i błędami, którymi nie można się zrażać! Z czasem będzie jednak coraz lepiej i mam nadzieję, że publikowanie zdjęć oraz tworzenie całego contentu będzie dla Was przyjemnością.