Kto z nas czasami nie ma ochoty bawić się w malowanie wzorków czy stemplowanie, a jednak ma ochotę na trochę 'inne', ciekawe pazurki? Tutaj na przeciw wychodzą nam różnego rodzaju glittery, które potrafią dać efekt wow już przy dwóch warstwach! W tym poście mam Wam do pokazania całą kolekcję lakierów z drobinkami od Sophin, także każdy znajdzie coś dla siebie. Zapraszam do oglądania zdjęć i pisania w komentarzach o Waszych ulubionych giltterach :)
Sophin #328
Zaczniemy od (moim zdaniem) najlepszego, czyli pudrowego różu z białymi drobinkami. Widziałam go już wiele razy u innych dziewczyn na blogach i za każdym razem tak samo się nim zachwycałam! Jest tak słodki, dziewczęcy i niepowtarzalny, że nie mogę się nadziwić. Polecam Wam go w 100% nie tylko ze względów wizualnych, ale również z powodu jego krycia. Wystarczyły tylko dwie warstwy i mogłam w nim śmigać cały tydzień.
Sophin #323
Teraz trochę ciemniej, ale dalej w różowych klimatach. W tym wypadku spodziewałam się czegoś więcej niestety troszkę się zawiodłam. Nie wygląda za ciekawie, a czarne drobinki są na żywo bardzo słabo widoczne. Z całej piątki ten kolorek wypadł najgorzej, ale może komuś kto lubi takie ciemne klimaty przypadnie do gustu.
Sophin #324
Ogólnie rzecz biorąc czerwień nie jest lubianym przeze mnie kolorem, ale z czarnymi drobinkami wygląda całkiem przyzwoicie. Ładnie prezentuje się na zdjęciu i kryje po dwóch grubszych warstwach. Nie wiem czy często będę po niego sięgać, ale raz na jakiś czas na pewno wyląduje na moich pazurkach.
Sophin #327
W tym wypadku trzy cienkie warstwy to zdecydowanie za mało. Myślałam, że czerń będzie mocno kryjąca, jednak coś poszło nie tak. Wygląda naprawdę ładnie i na żywo i na zdjęciu. Ma bardzo dużo drobinek, jednak w porównaniu z poprzednikami są to białe kropeczki. Nie porwał mnie, ale też nie wypadł najgorzej.
Sophin #325
Na koniec coś co totalnie przypomina mi rozmoknięte w mleku oreo :D Jest prześliczny i naprawdę wyjątkowy. Bardzo delikatne połączenie bieli i czarnych drobinek, sprawdzi się idealnie na co dzień. Jako, że bardzo lubię biel na paznokciach to z pewnością będę często po niego sięgać.